Baleriny – wygodna alternatywa dla szpilek
2020-04-20
Przywędrowały do codziennej mody, kiedy projektanci zaczęli szyć pierwsze baletki z usztywnianymi podeszwami – buty inspirowane szalenie uwielbianym w latach 20. Broadwayem. Damskie baleriny pokochały Brigitte Bardot oraz Audrey Hepburn, a wraz z nimi cały świat. Dziś to jedne z najchętniej wybieranych przez panie butów. Cenimy je za wygodę i uniwersalność. Wystarczy wsunąć je na nogi i od razu jesteśmy gotowe do wyjścia. Pasują na co dzień, do biura, a nawet na eleganckie spotkania. W jakie baleriny warto zainwestować w nadchodzącym sezonie wiosna-lato 2020?
Wsuwane klasyczne baleriny
Damskie baleriny to klasyka gatunku. Model, który wiedzie prym od lat to proste, klasyczne czarne baleriny. Nie mają żadnych zbędnych elementów, zdobień czy zapięć. Wygodnie wsuwa się je na stopę, a podeszwa jest sztywna i elastyczna zarazem. Taki model pasuje właściwie do wszystkiego, co założymy – damskiego garnituru, garsonki oraz luźnych jeansów typu boyfriend. Jeśli wolimy mniej standardowe rozwiązanie (ale wciąż o klasycznym kroju) możemy zdecydować się na wersje w innych kolorach lub z drobnymi zdobieniami: naszytymi klamrami, cekinami, ćwiekami czy kwiatami. Chętnie wybieranym przez kobiety modelem są też balerinki ażurowe z dziurkami na całym bucie. Taki krój przydaje się szczególnie w upalne dni, pozwalając skórze naszych stóp swobodnie oddychać.
Miękkie baleriny na gumce
Jeśli zależy nam na lepszym dopasowaniu buta do stopy, warto zainwestować w modele balerin z wszytą gumką na całej długości. To, co je wyróżnia, to fakt, że po zdjęciu ich z nóg „rolują się”, zginając w połowie. Taka budowa buta sprawia, że baleriny nie zsuwają się i są wyjątkowo wygodne podczas długich spacerów. Chociaż ich popularność nie słabnie od wielu lat, w tym sezonie będziemy chętniej sięgać po modele bogato zdobione. Wyszywane na wierzchu kolorowe cekiny czy kamienie to hit 2020 roku!
Eleganckie baleriny z zapięciem na pasek
W zeszłym sezonie kobiety chętnie nosiły sandały na niskim słupku. Teraz żegnamy obcas niemal całkowicie! Do łask wracają bowiem klasyczne baleriny damskie zapinane na paski przy kostce. Zamszowe, skórzane czy z eko-skóry, w różnych kolorach i wzorach – wszystkie łączy jeden wspólny element: eleganckie zapięcie. Takie rozwiązanie to nie tylko dodatkowa ozdoba, ale też spora funkcjonalność. Zapinane na kostce baleriny nie zsuwają się ze stóp. Doskonale prezentują się połączone ze spodniami czy letnimi sukienkami. Z powodzeniem zastępują szpilki podczas biznesowych spotkań. Dobrze jednak uważać przy kreacjach bardziej wieczorowych. Baleriny są bowiem mniej eleganckie niż modele o tradycyjnym, wsuwanym kroju. Panie, które nie lubią pasków na kostce, mogą wybierać również te zapinane z tyłu. Odkryta pięta to nie tylko dużo lepsza przewiewność, ale też oryginalna ozdoba.
Baleriny meliski – hit czy kit?
Kto pamięta, jak świat mody oszalał kilka lat temu na punkcie kauczukowych melisek? Miękkie baleriny gumowe podbiły nasze serca dzięki romantycznym kształtom, pudrowym kolorom i przede wszystkim – wygodnej budowie. W tym roku wygrzebujemy je z zakurzonych szafek i wsuwamy na nasze stopy. Królują modele zdobione kokardami, a także te z wyciętym dużym palcem. Chociaż nie sprawdzają się podczas upałów, to są doskonałym modelem butów na chłodniejszą pogodę. Nie przemakają – nie zaskoczy nas z nimi deszcz czy poranna rosa.
Czarne lordsy – klasyka miejskiego stylu
Głębokie czarne lordsy (skórzane, zamszowe lub materiałowe) to klasyka obuwia damskiego, który powraca do nas co sezon od wielu lat. Panie cenią je za uniwersalność i elegancką ponadczasowość. Doskonale wyglądają noszone do jeansów, ale też cygaretek. W przeciwieństwie do drobniejszych w budowie balerinek damskich lordsy są dłuższe oraz wyglądają odrobinę masywniej. W nadchodzącym sezonie będziemy decydować się na te zdobione na wierzchu stalowymi klamrami.
A może na sportowo?
Panie, które preferują bardziej sportowy styl ubierania, także mogą przebierać w modelach balerinek do woli. Producenci prześcigają się w projektowaniu kolejnych sportowych, casualowych balerin, które można nosić do dużo mniej zobowiązujących kreacji. Najczęściej wykonane są z przewiewnych materiałów w fantazyjnych wzorach czy kolorach oraz mają głębszy krój. Dzięki czemu bliżej im do tenisówek aniżeli klasycznych balerin. Charakteryzuje je również grubsza podeszwa. Są tym samym idealne na długie spacery, nawet po twardej, kamienistej drodze.
Baleriny niejedno mają imię. Dzięki temu możemy nosić je właściwie do wszystkiego. Z powodzeniem zastępują klasyczne szpilki czy czółenka nawet podczas tych najbardziej oficjalnych, wieczorowych wydarzeń. Wybierając prosty, klasyczny model, mamy pewność, że możemy nosić go do wszystkiego – jeansów, garnituru, sukienki czy swetra. Jeśli jednak lubimy eksperymentować ze stylem, producenci balerin także mają nam wiele do zaoferowania. Jedno jest pewne – baleriny nigdy nie wyjdą z mody. A to, co ponadczasowe, jest w modzie damskiej najbardziej pożądane!